Ponad 25 mln zł – tyle wydamy na inwestycje, a więc infrastrukturalny rozwój naszej gminy w tym roku. To historyczny rekord! Dziś budżet inwestycyjny jest o 40% wyższy niż na początku tej kadencji samorządu. To pozwoli przeprowadzić wiele wyczekiwanych od lat inwestycji. Nasze potrzeby wciąż są ogromne, ale przy rozsądnym gospodarowaniu takim budżetem w tym roku zrealizujemy wiele z nich.
Jeśli nie rosną dochody gminy, trudno zwiększać budżet na inwestycje. Bo tak jak w każdym gospodarstwie domowym, inwestować możemy tylko to, co nam pozostanie po opłaceniu wszystkich rachunków i zobowiązań, tak w przypadku gminy na modernizację infrastruktury możemy przeznaczyć pieniądze, które pozostaną po zabezpieczeniu wszystkich innych stałych wydatków. Dochody naszej gminy jednak systematycznie rosną. W 2018 roku zwiększą się o kolejne 6,7 mln zł. W 2017 roku wynosiły one bowiem ponad 78 mln zł, a w tym roku wyniosą, według prognozy, ponad 85 mln zł.
Skąd ten wzrost?
Dochody gminy to oprócz subwencji z budżetu państwa przeznaczonych na konkretne cele (np. oświatę), także wpływy z podatków PIT (od osób prywatnych) i CIT od przedsiębiorstw. Nasza gmina jest coraz bardziej atrakcyjna dla nowych mieszkańców. Jeszcze 10 lat temu mieliśmy ok. 9400 mieszkańców. Dziś jest nas już prawie 12 tys. Każdy, kto ma jakieś dochody, jest zameldowany w naszej gminie albo chociaż zgłosił do urzędu skarbowego, że chce się tu rozliczać, przekazuje część swoich podatków do gminnej kasy. Od trzech lat na terenie gminy ustawiamy tablice, które informują, jakie inwestycje przeprowadzane są w danej okolicy i ile mieszkańcy z własnych podatków za nie zapłacili – mówi wójt Janusz Budny. – To działa, bo z roku na rok rosną wpływy z podatku PIT. Nasi mieszkańcy chętniej się u nas meldują. W zeszłym roku wpływy z PIT-u wynosiły ponad 21,6 mln zł. W tym roku wyniosą ponad 24,4 mln zł. To wzrost o ponad 2,7 mln zł. A dla mnie to dowód na to, że dobra komunikacja z mieszkańcami po prostu wszystkim się opłaca. Te pieniądze pozwolą na ogromne dofinansowanie remontów dróg powiatowych (1,7 mln zł) i na remont budynku po dawnym GS w centrum Wiązowny, gdzie powstanie Gminne Centrum Kultury. Choćby na przykładzie tych dwóch inwestycji widać, że naprawdę warto płacić podatki w miejscu zamieszkania.
W tym roku najwięcej pieniędzy wydamy na budowę ścieżki rowerowej. Pochłoną one ponad 6,8 mln zł. To ogromne pieniądze, ale w większości (5 mln) pochodzą one z zewnętrznej dotacji. Nasi urzędnicy systematycznie szkolą się w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Zdajemy sobie bowiem sprawę z tego, że to ostatnie lata, kiedy na projekty infrastrukturalne możemy dostać tak duże dofinansowanie. Dziś Unia Europejska najchętniej dofinansowuje projekty, które łączą wiele samorządów. Dają korzyści mieszkańcom sąsiadujących gmin. Przykładem takiego projektu jest właśnie budowa ścieżki rowerowej od Halinowa do Józefowa.
Na wykresie pokazujemy, jak zmieniał się budżet inwestycyjny naszej gminy od 2012 roku.