
Kochające i łaknące ludzkiej przyjaźni zwierzaki szukają domu. Oto te ze schroniska w Celestynowie, które potrzebują ciepła i miłości.
Rudzik – otarł się o śmierć przez okrutność człowieka. Praktycznie zagłodzony, kościsty, wycieńczony. Na jedzenie rzucił się tak, jakby widział je pierwszy raz. Ta łapczywość została w nim do dziś. Za każdym razem je tak, jakby miałby to być ostatni raz. Rudzik jest już staruszkiem. Ma przynajmniej 12-13 lat. Wdzięczny, poczciwy, lekko demencyjny seniorek. Jednak, jak na jego lata, rozpiera go energia. Jest wykastrowany, zaczipowany i zaszczepiony.
Papaya – to sunia, która ma już ok. 10 lat. Całe życie bezdomna. Jest nieufna wobec ludzi i innych psiaków. Tylko we własnym domu otworzy się w pełni. Papaya jest niewielką suczką. Gdzieś do połowy łydki, ok. 11 kg. Jest w stanie zaakceptować psy mniej więcej swojego rozmiaru. Większych się boi. Gotowa jak nigdy wcześniej – spacerująca, wysterylizowana, z czipem i szczepieniami. Czeka na odpowiedzialną rodzinkę.
Figa – jest już staruszką (ma co najmniej 10 lat). Mała i krągła jak owoc. Waży ok. 11 kg. Pomimo wielkiego postępu, dalej potrafi czuć się niepewnie w towarzystwie człowieka (chyba, że mówimy o spacerach – te uwielbia). Pozostała w niej cząstka strachu i nieufności, lecz wina leży w atmosferze schroniska. Adopcja to dla niej nowe życie. Figa akceptuje pieski niewielkich rozmiarów. Sunia jest po sterylizacji, czipowaniu i szczepieniach.
Zainteresowanych adopcją schronisko prosi o pobranie ankiety przedadopcyjnej ze strony www.celestynow.toz.pl i odesłanie wypełnionej na adopcje@celestynow.toz.pl