W turnieju singlowym oboje znaleźli się w najlepszej 32. turnieju. Iza pewnie wygrała swój pierwszy mecz, w grze o awans do najlepszej 16. uległa 3:2 koleżance z Czechowic-Dziedzic.
Maksymilian również wygrał pierwszą grę, a o awans do najlepszej 16. zagrał z jednym z faworytów turnieju, rozstawionym z numerem 2 – Miłoszem Grocholskim z Odry Głoska Ksiegienice. Maks wygrywał 1:0 w pierwszym secie i 4:1 w drugim, czym wzbudził podziw i zainteresowanie całej sali, ponieważ Miłosz – faworyt turniej – znalazł się w dużych opałach, grając z mniej znanym zawodnikiem z Wiązowny. Ostatecznie Maks przegrał 3:1, ale i tak wszyscy gratulowali mu udanego występu.
Natomiast Iza walczyła w deblu wraz z Amelką Bukowską z Grodziska Mazowieckiego o jak najlepsze miejsce. W pierwszych dwóch meczach gładko pokonały swoje rywalki, a w walce o wejście do półfinału stoczyły bardzo dobry i ciężki pojedynek, który ostatecznie wygrały 3:1. W meczu o finał uległy przyszłym mistrzynią Polski i ostatecznie zajęły III miejsce, zdobywając brązowy medal Mistrzostw Polski żaków.
Jest to pierwszy, historyczny medal dla klubu GKTS Wiązowna. W Polsce jest blisko 700 klubów, które chcą zdobyć medale Mistrzostw Polski, a udaje się to nielicznym.
Kamil Sitek