Już dawno upadł mit, że woda z kranu nie nadaje się do picia. Jest smaczna, zdrowa, a przede wszystkim tania. Litr „kranówki” kosztuje niespełna 2 grosze.
Jak podkreślają autorzy projektu „Piję wodę z kranu” – „kranówka” w Paryżu, Londynie i Warszawie spełnia te same wymagania, bo jakość wody wodociągowej określa polskie prawo oraz restrykcyjne regulacje Unii Europejskiej. Poza tym jest nie tylko znacznie tańsza od tej butelkowanej, ale często także zdrowsza, bogatsza o mikroelementy, m.in. wapń, magnez czy cynk. Wodę uzdatnia się dwutlenkiem chloru, napowietrza i przepuszcza przez specjalne filtry.
A co, kiedy leci brązowa woda? To kwestia podwyższonej zawartości żelaza. Może pojawić się, gdy rury są stare, w czasie ich napraw lub czyszczenia sieci, a także, gdy przez dłuższy czas nie ma nas w domu. – “Gdy woda ma dziwny wygląd, zalecamy powstrzymać się od jej picia do momentu zniknięcia przebarwienia” – polecają twórcy projektu „Piję wodę z kranu”. Najczęściej wystarczy tylko spuścić kilka litrów wody (np. do miski i podlać nią kwiatki) do czasu, aż woda zacznie być „przezroczysta”. Również przed napełnieniem czajnika należy przez kilka sekund pozwolić spłynąć wodzie z kranu. Dzięki temu pozbywamy się wody, która może ewentualnie zawierać metale. W przypadku małych dzieci – do 4. roku życia – lekarze zalecają podawać wodę wcześniej przegotowaną.
Pijąc wodę z kranu, a nie tę butelkowaną, zaoszczędzimy pieniądze. Z wyliczeń wynika, że średnio litr „kranówki” w Polsce to niespełna 2 gr, a w naszej gminie to niespełna 0,5 gr (1 m3 wody dla gospodarstw domowych w gminie kosztuje 3,11 zł). Za 1,5 l płacimy w tym wypadku ok. 3 gr lub (zgodnie z naszymi taryfami) ok. 1 gr za l. Za najtańszą wodę niegazowaną w plastikowej butelce zapłacimy ok. 1 zł. Pijąc wodę z kranu, stajemy się też bardziej „eko”, bo dzięki temu generujemy mniej plastikowych śmieci. A w przypadku cen, jakie płacimy za ich odbiór, to ważne.
Woda doskonale gasi pragnienie. Szczególnie w czasie upałów powinniśmy dużo pić, przynajmniej 3 litry wody dziennie. Warto zaopatrzyć się w butelkę na napoje wielorazowego użytku. Można wtedy bez problemu uzupełniać na bieżąco niedobory wody. Jeśli mamy obawy, co do jakości wody nalewanej z kranu, warto kupić butelkę z filtrem. Na rynku jest ich bogaty wybór.
„Tu dostaniesz wodę z kranu” – to ogólnopolska akcja, w której biorą udział miejsca podające swoim klientom darmową wodę z kranu. Dzięki temu nie musimy płacić za wodę do posiłku lub możemy napełnić swoją butelkę bez względu na to, czy jesteśmy w domu, czy poza nim. Na stronie: pijewodezkranu.org działa interaktywna mapa, na której sprawdzimy, gdzie podawana jest „kranówka”. Również w Urzędzie Gminy Wiązowna już od kilku lat do picia, np. na sesjach Rady Gminy czy spotkaniach, podaje się wodę z kranu. To zaoszczędzone pieniądze, które można wydać na inny, ważniejszy cel.