
W ostatnim czasie nasiliła się fala oszustw na terenie powiatu otwockiego, w tym również na obszarze naszej gminy. Naciągacze stosują metodę „na legendę”, czyli dzwonią do osób, podając się za wnuczka, policjanta czy prokuratora i wyłudzają pieniądze. Już kilka osób padło ofiarą oszustów, w tym m.in. mieszkańcy Żanęcina. Policja prosi o zachowanie szczególnej czujności, szczególnie osoby starsze!
Skala oszustw „pod legendą” jest ogromna. Oto kilka najczęściej stosowanych przez oszustów metod, przy użyciu których chcą nas pozbawić pieniędzy:
„Na wnuczka” – sprawcy dzwonią na telefon domowy, przedstawiając się jako wnuk, wnuczka, siostrzeniec lub siostrzenica (głos w telefonie jest zniekształcony i starsi ludzie często myślą, iż faktycznie dzwonią osoby z rodziny). Tłumaczą, że są sprawcami kolizji lub wypadku i proszą o pożyczenie pieniędzy w celu wypłacenia odszkodowania albo kaucji. Oszuści informują, że nie mogą osobiście przyjechać po pieniądze i wysyłają po nie swojego dobrego znajomego lub kolegę.
„Na policjanta” – przestępca dzwoni do ofiary, podając się za funkcjonariusza, i informuje ją o rzekomych problemach prawnych, np. dotyczących nielegalnych transakcji finansowych lub przestępstw związanych z tożsamością. Przestępca od razu proponuje rozwiązanie, które ma uchronić przed nimi ofiarę, np. przekazanie znacznej gotówki czy zaciągnięcie zobowiązania finansowego w banku albo innej instytucji finansowej.
„Na prokuratora” – dzwoniący przedstawia się jako prokurator i wskazuje na konieczność dokonania transferu pieniędzy. Sprawcy często modyfikują numer telefonu, pojawiający się na wyświetlaczu tak, aby odpowiadał numerowi użytkowanemu przez pracownika prokuratury.
Tego typu metod jest więcej. Szczegółowo opisuje je policja, m.in. łódzka, na swoich stronach internetowych.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności. Kończymy rozmowę i dzwonimy do osoby z rodziny lub jej bliskich, która rzekomo potrzebuje naszej pomocy. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze policji czy pracownicy prokuratury nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować, powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
Funkcjonariusze policji apelują o wzmożoną czujność i szczególną ostrożność! We wszystkich przypadkach budzących jakąkolwiek wątpliwość, należy niezwłocznie skontaktować się z policją, dzwoniąc na numer alarmowy 997 lub 112.
Więcej informacji można znaleźć na stronach poszczególnych posterunków i komend policji.