W życie weszły zmiany dotyczące ulgi w opłacaniu składek do ZUS, zwanej „małą działalnością gospodarczą”. Poszerzy się grono przedsiębiorców, którzy mogą płacić niższe składki w ramach “Małego ZUS-u+”.

“Mały ZUS” zaczął obowiązywać w 2019 r. Skorzystać mogli z niego ci przedsiębiorcy, którzy średnio uzyskali w 2018 r. dochód nieprzekraczający 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia (ok. 63 tys. zł rocznie). Aby poszerzyć grono beneficjentów programu, stworzono “Mały ZUS+”, który zaczął obowiązywać od 1 lutego tego roku.

Z nowej ulgi skorzystać mogą przedsiębiorcy, których przychód w 2019 r. nie przekroczył kwoty 120 tys. zł. Warunek – muszą oni udowodnić, iż prowadzili swoją działalność w poprzednim roku przez co najmniej 60 dni. Chęć skorzystania z nowej opcji firmy mogą zgłaszać do 29 lutego 2020 r., a w latach następnych – do końca stycznia.

Kto nie skorzysta z “Małego ZUS-u+”? Przedsiębiorcy, którzy w poprzednim roku rozliczyli się w formie karty podatkowej i korzystali również ze zwolnienia z podatku VAT. Z rozwiązania nie będą mogli również skorzystać ci, którzy świadczą usługi dla swoich poprzednich pracodawców. Ma to zniwelować proceder zwalniania pracowników, abyprzechodzili na samozatrudnienie.

Przedsiębiorcy, którzy dopiero teraz zdecydowali się na otwarcie swojej firmy, nie muszą się martwić. Kolejność przysługujących im ulg się nie zmienia. Na początku nadal przysługiwać im będzie „ulga na start”, następnie 24 miesiące preferencyjnych składek, a dopiero po tym “Mały ZUS+”.

Źródło: strefabiznesu.pl

Foto: Adobe Stock