Pismo „Wspólnota” opublikowało zestawienie „Najbogatsze samorządy w 2020 r. Ranking dochodów JST”. Niestety, spadliśmy o cztery oczka w porównaniu do 2019 r. Na Mazowszu jesteśmy 10. najbogatszą gminą wiejską.
Rok 2020 dla naszej gminy był rokiem, w którym nic nie było normalne. Wyszliśmy z niego obronną ręką, ale okupiliśmy to ogromnym wysiłkiem, m.in. ograniczając wydatki na inwestycje czy w naszych jednostkach. Dzięki temu nie straciliśmy płynności finansowej.
Nasza gmina w zestawieniu pisma „Wspólnota” znalazła się na 31 miejscu wśród wszystkich gmin wiejskich z całej Polski – spadliśmy o cztery oczka w porównaniu z 2019 r. Jesteśmy na 10 miejscu – wśród tych z województwa mazowieckiego. Zgodnie z wyliczeniami – dochód w przeliczeniu na mieszkańca wyniósł 5729,12 zł w 2020 r. i spadł w porównaniu do 2019 r. o 282,42 zł.
– „Ogólna sytuacja finansowa samorządów nie wygląda jednak optymistycznie. Równoczesny spadek dochodów własnych i wzrost łącznych dochodów oznacza uzależnianie JST od otrzymywanych dotacji celowych, co jest niekorzystnym zjawiskiem” – piszą we wstępie do rankingu prof. Paweł Swianiewicz i dr Julita Łukomska.
Metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu nie zmienia się od lat. Pominięte zostały wpływy z dotacji celowych. Zwłaszcza w okresie intensywnego korzystania z funduszy unijnych dotacje mają chwilowy, ale silny wpływ na wielkość dochodów. Wpływ wielkiej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko w rankingu. Jest to jednak awans chwilowy i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności budżetu.
– „O tym, że kondycja finansowa nie jest tak wspaniała, jak na pierwszy rzut oka wygląda na podstawie zmian wielkości dochodów. Po rekordowym 2018 roku, rok 2020 był drugim kolejny rokiem spadków. A przecież mówimy o końcówce unijnego, bezprecedensowo wysokiego dla Polski, siedmioletniego budżetu. Można by się więc spodziewać, że w tym okresie „żniwa” w postaci dużych projektów inwestycyjnych będą wyjątkowo obfite. Zwłaszcza jeśli dodamy do tego szeroko reklamowane wsparcie dla inwestycji ze szczebla krajowego, np. w postaci Funduszu Dróg Samorządowych czy Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Spadek wielkości inwestycji był najłagodniejszy w województwach (w cenach stałych zaledwie 3 proc. w stosunku do roku poprzedniego), a najsilniejszy w miastach na prawach powiatu (prawie 9 proc,) i gminach (prawie 12 proc.)” – czytamy we wstępie do rankingu.
Całe zestawienie dostępne jest na stronie: wspolnota.org.pl
Źródło: www.wspolnota.org.pl