bip wiązowna bip wiązowna Polska Fundusze EU Czyste powietrze Rodo Ochrona Danych Osobowych Metropolia Warszawska
logo nagłówek
szukaj
=
logo mniejsze
logo wiązowna

Infolinia urzędu:
22 512 58 00

e-mail:
urzad@wiazowna.pl

Wzorowa gmina logo

Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej (i nie tylko). Nowe pytania i odpowiedzi

Spotkanie z Piotrem Uścińskim, wiceministrem Rozwoju i Technologii oraz Jarosławem Wąsowskim, dyrektorem warszawskiego oddziału GDDKiA w sprawie OAW
Spotkanie z Piotrem Uścińskim, wiceministrem Rozwoju i Technologii oraz Jarosławem Wąsowskim, dyrektorem warszawskiego oddziału GDDKiA w sprawie OAW (Foto: UG Wiązowna)

Przedstawiciele GDDKiA na specjalnym spotkaniu w Urzędzie Gminy Wiązowna zapewnili, że jeszcze raz zastanowią się nad koncepcją trasy wschodniego odcinka obwodnicy aglomeracji warszawskiej. Nie zmieni się natomiast korytarz drogowy wskazujący obszar, przez który powinna przebiegać planowana droga. Cały czas nie znamy jednak jej dokładnego położenia.

Sprawa budowy OAW od miesięcy wywołuje ogromne kontrowersje i rozpala emocje, dlatego w połowie kwietnia przedstawiciele Stowarzyszenia „Nie Tędy Droga” spotkali się z Piotrem Uścińskim, wiceministrem Rozwoju i Technologii oraz Jarosławem Wąsowskim, dyrektorem warszawskiego oddziału GDDKiA. Na spotkaniu w siedzibie Urzędu Gminy Wiązowna obecni byli także przedstawiciele lokalnych samorządów, radni gminy Wiązowna, sympatycy stowarzyszenia „Nie Tędy Droga” oraz były minister finansów Jerzy Kwieciński. Głównym tematem spotkania było przede wszystkim przedstawienie aktualnego stanu prac nad planami budowy dużej obwodnicy Warszawy (określanej mianem autostrady A50) oraz przekazanie przedstawicielowi GDDKiA uwag i wątpliwości dotyczących wytyczenia niekorzystnego dla nas wariantu planowanej trasy. Chodziło również o wskazanie rozwiązań dalszych prac projektowych, które w ocenie zarówno przedstawicieli Stowarzyszenia jak i zgromadzonych samorządowców znajdują akceptację lokalnych społeczności.

Jarosław Wąsowski zapewniał, że GDDKiA szczególną uwagę zwraca na odbiór społeczny planowanej inwestycji. Dotychczasowy silny sprzeciw lokalnych społeczności i samorządów wschodnich rejonów aglomeracji warszawskiej sprawił, że dalsze planowanie wschodniego odcinka OAW wymaga ze strony GDDKiA ponownego pochylenia się nad koncepcją trasy, pogłębienia dotychczasowych analiz, opartych często na danych, które częściowo uległy dezaktualizacji z powodów: rozwoju zabudowy, budowy nowych dróg tranzytowych czy wreszcie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i ekonomicznej. Dlatego też dotychczas nie podjęto żadnych wiążących decyzji w przedmiocie wyboru korytarza drogowego po tej stronie Wisły.

Zgromadzeni domagali się odpowiedzi na pytanie, czy wobec zaistniałych zmian, zostanie opracowane nowe Studium Korytarzowe wschodniej części obwodnicy, które przecież stała się przyczyną wyznaczenia kontrowersyjnego korytarza drogowego. Jarosław Wąsowski dał do zrozumienia, że obecnie nie jest planowane opracowanie nowego studium, a co za tym idzie – droga będzie musiała zmieścić się w ramach obszaru zaproponowanego w dotychczasowym dokumencie.

Przedstawiciele Stowarzyszenia „Nie Tędy Droga”, zaznaczyli przy tym, że ich celem nie jest blokowanie inwestycji w ogóle, ale (o ile jest niezbędna) zaplanowanie jej w rozsądnej lokalizacji. Taką, w ocenie wielu zainteresowanych, jest poprowadzenie drogi po śladzie (tzn. z wykorzystaniem pasa drogowego) obecnej drogi krajowej DK50. W odpowiedzi usłyszeliśmy zapewnienia, że wprowadzone niedawno zmiany prawne (rozporządzenie dotyczące budowy dróg publicznych) stworzyły nowe możliwości projektowe i dzięki temu będzie można poważnie rozważyć takie rozwiązanie. Dostaliśmy zapewnienie, że taki wariant będzie przeanalizowany – warto zauważyć, że obecny przebieg drogi DK50 na znacznym odcinku wpisuje się w jeden z planowanych korytarzy ze Studium Korytarzowego.

Na liczne pytania o terminy, które wiążą GDDKiA przy pracach projektowych,  Jarosław Wąsowski nie wskazał konkretnych dat. Zaznaczył jednak, że rozwiązania wypracowane po zachodniej stronie obwodnicy mają zostać wykorzystane podczas planowania wschodnich odcinków. Biorąc pod uwagę założenia GDDKiA, że prace nad wyborem konkretnego przebiegu trasy w okolicach CPK (w ramach tzw. Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego) mają zostać zakończone w 2026 r., dopiero po tym okresie należy się spodziewać intensyfikacji prac projektowych w rejonie powiatów otwockiego i mińskiego.

Minister Uściński zapewnił, że będzie bacznie przyglądał się dalszym działaniom dotyczących planów OAW, dbając o właściwą jakość komunikacji, a jako poseł ziemi mazowieckiej, będzie również interweniował wspierając naszą inicjatywę.

W związku z tym, że spotkanie dotyczyło budowy dróg tranzytowych, Wójt Gminy Wiązowna zasygnalizował także wciąż nierozwiązany problem niewłaściwej ochrony akustycznej znacznych obszarów gminy, położonych wzdłuż wybudowanych dróg S17 i A2. Zaznaczył, że przekazano do GDDKiA wyniki pomiarów, wykonanych na zlecenie gminy, które wykazały przekroczenia norm hałasu, powodowanego przez nowe inwestycje drogowe. Jarosław Wąsowski wskazał, że obecnie trwają prace nad analizą porealizacyjną, a jej wyniki dadzą odpowiedź w kwestii dodatkowych zabezpieczeń akustycznych. Z uwagi na zakres tematu, zostanie on szczegółowo omówiony na osobnym spotkaniu, które jest zaplanowane w połowie maja w siedzibie warszawskiego oddziału GDDKiA.

Węzeł “Zakręt”. W pełni przejezdny od 22 grudnia? Wszystko na to wskazuje!

Fragment drogi na węźle "Zakręt"
Fragment drogi na węźle "Zakręt" (Foto: GDDKiA)

W związku z budową odcinka drogi ekspresowej S17 w Zakręcie i Majdanie od 20 grudnia rozpoczynają się prace, mające na celu stopniowe wprowadzenie nowej organizacji ruchu na węźle „Zakręt” i dojeździe do węzła od strony Wiązowny. Uruchomienie nowej organizacji ruchu zaplanowano na czwartek 22 grudnia.

W ramach wprowadzanych zmian zlikwidowane zostanie tymczasowe rondo na wysokości ul. Zagórskiej. Kierowcy podróżujący drogą ekspresową, będą już mogli pojechać nią aż do węzła „Zakręt”. Na samym węźle uruchomiony będzie również bezkolizyjny przejazd tunelem kierunku: Warszawa – Mińsk Mazowiecki – Warszawa.

Jednocześnie na węźle „Lubelska” w Majdanie (skrzyżowanie A2 i S17) mają być usunięte tymczasowe oznakowania pionowe i poziome, tak aby ruch drogą S17 był prowadzony w sposób docelowy.

Jeżeli chodzi o ruch autobusów miejskich w kierunku Wiązowny, po uruchomieniu nowej organizacji ma być on prowadzony drogą lokalną po stronie Zakrętu jak dotychczas z tą różnicą, że z ronda na węźle „Zakręt” autobusy linii 720, 722 i 730 będą kierowane bezpośrednio na ulicę Błękitną w Zakręcie, a nie, jak obecnie – do skrzyżowania na wysokości ul. Rzemieślniczej w Sulejówku. W stronę Warszawy również pojedziemy krótszą drogą – tj. ulicą Błękitną przez Zakręt do wysokości posesji Nr 12, a następnie łącznikiem w lewo, w kierunku S17 i ronda na węźle „Zakręt”.

Z informacji Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie wynika, że od 20 grudnia ok. godz. 15.00 ulega likwidacji przystanek autobusowy SZOSA LUBELSKA 54, zlokalizowany w rejonie posesji Błękitna 16. Nowy, docelowy przystanek w kierunku Wiązowny będzie umiejscowiony pomiędzy rondem na węźle a ulicą Błękitną.

Wykonaliśmy pierwszy etap pomiarów hałasu od dróg krajowych i autostrady. Wyniki badań

Otrzymaliśmy wyniki pomiarów uciążliwych dźwięków, dobiegających z tras szybkiego ruchu, znajdujących się na terenie gminy Wiązowna (Foto: WPP)
Otrzymaliśmy wyniki pomiarów uciążliwych dźwięków, dobiegających z tras szybkiego ruchu, znajdujących się na terenie gminy Wiązowna (Foto: WPP)

W czerwcu przeprowadziliśmy badania poziomu hałasu emitowanego przez ruch pojazdów na drogach S2, A2, i S17. Był to pierwszy etap pomiarów, w którym wyznaczyliśmy punkty pomiarowe reprezentatywne dla zgłaszanych problemów.

Badania przeprowadziło akredytowane laboratorium przy użyciu certyfikowanego oprzyrządowania, zatem wyniki badań nie mogą zostać podważone przez inne jednostki. Wyniki pomiarów wskazują na przekroczenia w pięciu punktach z ośmiu, w których były wykonywane. W trzech miejscach przekroczenia dotyczą zarówno pory dziennej, jak i nocnej, a w dwóch tylko pory nocnej. Przekroczenia te są znaczne, a w punktach w Emowie (Radiówek 25) i Wiązownie Kościelnej zbadane wartości są bliskie progowi normy. W tych punktach pomiary będziemy powtarzać w kolejnym etapie prac. Poniżej w załączeniu zamieszczamy tabelę z wynikami.

Ostatecznie na wybór poszczególnych lokalizacji  punktów pomiarowych miały wpływ takie kryteria jak: wyniki poprzednich pomiarów wykonywanych przez inne organy, porowatość terenu (m.in.  istnienie liściastych drzew pomiędzy punktem pomiarowym, a źródłem hałasu), odległość punktu pomiarowego od źródła hałasu oraz możliwa ekspozycja miernika hałasu.

Oczywistym jest, że liczba wyznaczonych punktów nie odzwierciedla skali problemu z jakim przyszło nam wszystkim się mierzyć. Jednak pomiary w tych ośmiu punktach miały na celu umożliwić nam optymalne wyznaczenie punktów pomiarowych w kolejnych etapach prac, które będziemy prowadzić jesienią. Wówczas zmienia się porowatość terenu (brak liści na drzewach), jak również występuje większa wilgotność powietrza. Są to czynniki, które nieznacznie, ale mogą wpłynąć na wyniki pomiarów. Pamiętać jednak należy, że przepisy wskazują ograniczenia pogodowe w jakich pomiar może być wykonywany.

Obecnie wykonane pomiary wskazały nam kilka wstępnych wniosków. Przede wszystkim na poziom hałasu największy wpływ ma odległość od jego źródła – oczywiste, jednak pomiary wykazały, że odległość już stu kilkunastu metrów może powodować, że normy dotyczące poziomu hałasu są zachowane.

W tym miejscu należy niezwłocznie przytoczyć drugi wniosek tj. normy zawarte w rozporządzeniu jako graniczne tj. 61 Db w dzień i 56 Db w nocy są bardzo wysokie, a hałas mieszczący się w normach często jest także uciążliwy. Kolejny wniosek to taki, że we wszystkich punktach pomiarowych niedochowane byłyby normy hałasu obowiązujące w 2012 r. To wówczas w gminie przedstawiano koncepcje budowy ekranów akustycznych w zasadzie wszędzie tam, gdzie zlokalizowana była zabudowa. Fakt jest jednak taki, że wybudowane zabezpieczenia akustyczne nie spełniają swojej roli nawet w kontekście dotrzymania wysokich norm zawartych w przepisach. Kilka punktów pomiarowych znajdowało się za ekranami, a i tak hałas przekraczał dopuszczone normy. Są to niestety niepokojące wnioski, jednak chcemy Państwa zapewnić, że dołożymy wszelkich starań aby wychwycić wszystkie miejsca chronione akustycznie, gdzie może dochodzić do przekroczeń dopuszczalnych poziomów hałasu.

Na ten moment przygotowujemy odpowiednią korespondencję do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Marszałka Województwa Mazowieckiego ws. przekazania tym organom wyników pomiarów oraz podjęcia przez nie wymaganych prawem działań.

Szczegółowych informacji udzielą pracownicy Wydziału Planowania Przestrzennego pod numerami telefonów 22 512 58 16 lub 22 512 58 17.

Nie dla OAW! Protest pod siedzibą GDDKiA

Pod siedzibą Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad 8 października odbył się protest przedstawicieli Stowarzyszenia „Nie Tędy Droga”, a także mieszkańców Warszawy, gminy Wiązowna, Dębe Wielkie, Prażmowa, Karczewa, Halinowa, Piaseczna, oraz Otwocka i Mińska Mazowieckiego. Protest odbył się także w imieniu ponad 10 000 osób, które podpisały petycję przeciw najbardziej szkodliwym wariantom (czerwony i zielony) Obwodnicy Autostradowej Warszawy.

Wśród protestujących obecni byli m.in. dziennikarka i felietonistka Agata Passent, a także przedstawiciele środowisk politycznych Krzysztof Bosak czy Michał Nieznański – tym razem w  innej, obywatelskiej roli, bez podziałów i ideologii.

Podczas protestu przedstawiciele zarządu stowarzyszenia złożyli w GDDKiA wydrukowaną wersję petycji, Jolanta Koczorowska – radna powiatu otwockiego wygłosiła główne punkty protestu, protestujący skandowali hasła, puszczali hałas autostradowy, rozdawali przechodniom ulotki. Wszystkim osobom zaangażowanym w sprawę zadedykowano utwory wykonane na trąbce przez Henryka Kalińskiego.

Główne punkty protestu:

  1. Czerwony / zielony wariant nadal aktualny – w Rządowym Programie Dróg Krajowych pojawił się zapis konkretnej długości planowanego odcinka autostrady, który wyraźnie wskazuje na przecinający m.in. Gminę Wiązowna wariant „czerwony”, usytuowany ledwie kilkanaście kilometrów od nowej Południowej Obwodnicy Warszawy. Stowarzyszenie i mieszkańcy będą protestować dopóki formalnie nie zapadnie decyzja o REZYGNACJI z korytarza czerwonego i zielonego.
  2. OAW jest potrzebna, ale nie przez Mazowiecki Park Krajobrazowy, dalej poza Aglomerację Warszawską, a nie w ramach niej.
  3. Czerwony/zielony wariant niszczy zielone płuca Warszawy i pozbawia mieszkańców stolicy miejsc o walorach turystycznych i rekreacyjnych (zagrożenie m.in. dla spływów, maratonów, szlaków rowerowych, ścieżek konnych).
  4. Dlaczego przez Mazowiecki Park Krajobrazowy i tereny Natura 2000? Zagrożenie dla chronionych gatunków i wycinka lasów.
  5. Dlaczego trzecia droga szybkiego ruchu w Gminie Wiązowna (smog, hałas, fragmentaryzacja gminy – wystarczą już protesty po otwarciu S17 – brak aktualnych pomiarów hałasu, brak ekranów akustycznych). Takie zagęszczenie w jednej gminie, tymczasem dyskryminuje się wschodnie powiaty, pozbawione inwestycji drogowych.
  6. Dlaczego autostrada a nie ekspresówka? Autostrada nie służy mieszkańcom, jest tylko tranzytem dla tirów.
  7. Dlaczego nie śladem zbliżonym do DK 50?
  8. Dlaczego taka inwestycja w pobliżu Narodowego Centrum Badań Jądrowych? Co ze drganiami – mieszkańcy się boją.
  9. Obwodnica kosztem zdrowia mieszkańców, ale też być może lobbing wielkich firm (Czy firmy logistyczne nie lobbują za konkretnym przebiegiem dróg i lokalizacją węzłów? Mieszkańcy mają prawo o to pytać, to szkodliwy dla ludzi i środowiska wariant, mają prawo podejrzewać, że zdrowie i życie tysięcy ludzi może być zagrożone z powodu czyichś interesów).
  10. Domagamy się upublicznienia całego Studium Korytarzowego, a nie tylko jego streszczenia.
  11. Trzy drogi szybkiego ruchu w bliskiej odległości – jaki jest sens trójkąta autostradowego – mała odległość do S17 i A2 (POW). OAW przecina bezsensownie Powiat Otwocki i Gminę Dębę Wielkie pomiędzy POW a DK50 w bardzo bliskiej odległości.

Raptem, na dwa dni przed protestem samorządy, stowarzyszenie i media otrzymały od dyrektora GDDKIA identyczne pisma, w których pojawiła się informacja, że „zamierzamy przeanalizować ponownie istniejące korytarze i uwarunkowania sieciowe”. Pomimo uspokajającego tonu nie pojawiła się gwarancja całkowitej rezygnacji z realizacji wariantu czerwonego i zielonego (w tej sprawie przedstawiciele stowarzyszenia wydadzą osobne stanowisko).

Stowarzyszenie „Nie Tędy Droga”

Sesja Rady Gminy Wiązowna. Nie dla hałasu!

Tablet na którym wyświetla się strona esesja
Posiedzenia komisji i sesje Rady Gminy Wiązowna odbywają się stacjonarnie w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Wiązowna (Foto: UG Wiązowna)

Na lutowej sesji – 23 lutego – radni podejmowali kolejne ważne decyzje dla samorządu gminnego. Przyjęli dwa stanowiska w sprawie poparcia uwag Wójta Gminy Wiązowna do projektu Umowy Partnerstwa dla realizacji polityki spójności 2021-2027 w Polsce oraz w sprawie uciążliwości hałasowej, generowanej przez drogę ekspresową S17 i autostradę A2.

Stanowisko w sprawie uciążliwości hałasowej wyraża oburzenie dotychczasowym brakiem realnych działań ze strony GDDKiA w zakresie faktycznej poprawy jakości środowiska. W ubiegłym roku nasza gmina oraz mieszkańcy wystosowali szereg pism do właściwych instytucji, by zajęły się problemem ogromnej emisji hałasu. Rady Gminy po raz kolejny żąda od GDDKiA natychmiastowej interwencji i podjęcia stosowanych działań skutkujących zapewnieniem najlepszej możliwej ochrony zabudowanych obszarów, zlokalizowanych w sąsiedztwie autostrady A2 i drogi ekspresowej S17.  

Do najważniejszych rozpatrywanych projektów należała ta w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pn. „Liliowa”, który dotyczy miejscowości Majdan, Izabela i Góraszka. Realizacja ustaleń planu miejscowego zapewni możliwość zmiany zagospodarowania części terenów jeszcze niezagospodarowanych oraz kontynuację zagospodarowania.

Radni zdecydowali o przystąpieniu do zadania “Budowa mieszkań komunalnych na terenie Gminy Wiązowna”.  Na realizację zadania gmina będzie ubiegać się o dofinansowanie w wysokości z Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach bezzwrotnego wsparcia budownictw z Funduszu Dopłat.

Rada rozpatrzyła też 13 uchwał z zakresu gospodarki nieruchomościami. Dwie z nich dotyczyły nadania nazw ulic: ul. Krokusowa w Góraszce oraz ul. Słonecznikowa w Lipowie. Nadanie nazwy ulicy ma na celu zapewnienie prawidłowej i czytelnej numeracji porządkowej nieruchomości zabudowanych i przeznaczonych pod zabudowę położonych w jej sąsiedztwie, służy bezpieczeństwu.

Kolejnymi siedmioma uchwałami były te w sprawie zbycia z zasobu gminnego nieruchomości położonych w obrębach geodezyjnych Rzakta oraz Duchnów. Przedmiotowe nieruchomość zostały przeznaczone do zbycia z zasobu gminnego w trybie przetargu nieograniczonego.

Ostatnimi trzema uchwałami były te w sprawie wyrażenia zgody na nabycie do zasobu gminnego nieruchomości położonych w obrębach geodezyjnych Wiązowna Kościelna, Duchnów i Glinianka. Uchwały są odpowiedzią na propozycję przekazania nieodpłatnie, na rzecz Gminy Wiązowna, nieruchomości z przeznaczeniem na drogi.

Materiały z prac rady dostępne są w BIP oraz na portalu mieszkańca wiazowna.esesja.pl. Szczegółowych informacji udziela Paula Woźnica – Wydział Spraw Społecznych, tel. 22 512 58 33, e-mail: p.woznica@wiazowna.pl. 

Ochrona akustyczna obwodnicy Warszawy. GDDKiA się tłumaczy

Ekrany akustyczne zamontowane przy drodze S17
Ekrany akustyczne zamontowane przy drodze S17 (Foto: UG Wiązowna)

Dyrektor warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jarosław Wąsowski 5 lutego skierował pismo do przedstawicieli samorządów Warszawy oraz Wiązowny, w którym przedstawił stanowisko GDDKiA w sprawie ochrony akustycznej nowo otwartego odcinka drogi ekspresowej S2 (od węzła Warszawa Wilanów od węzła Lubelska w Majdanie).

W piśmie czytamy m.in. o tym, że droga S2 była wyczekiwana przez mieszkańców stolicy oraz okolicznych gmin, jako niezbędny element Warszawskiego Węzła Drogowego, który znacznie skraca drogę oraz ułatwia połączenie z autostradą A2 i drogą ekspresową S17.

Przebieg trasy znany był praktycznie od dziesięcioleci i mieszkańcy byli na to przygotowani, dlatego nikt nie kwestionował potrzeby jej budowy. Korzystając z niej codziennie odczuwamy korzyści w poprawie komfortu połączeń drogowych z Warszawą. Luźniej i bezpieczniej jest też na innych drogach prowadzących do Warszawy. To niewątpliwie wielki atut i szansa na rozwój podwarszawskich miejscowości. Ale to tyko jedna strona medalu, ta błyszcząca, mieniąca się kolejnymi kilometrami dróg oddanych do użytku. Druga, matowa i ponura to hałas, z którym mieszkańcy i samorządy zostają same po tym, jak koparki i spychacze opuszczą plac budowy.

A przecież z pisma dyrektora GDDKiA wynika, że zagadnienia ochrony środowiska są jednym z kluczowych elementów procesu powstania i realizacji inwestycji. Jednym z elementów ochrony środowiska są również ekrany akustyczne. Dyrektor GDDKiA skrupulatnie wylicza kolejne etapy tworzenia dokumentacji projektowej, która musi uzyskać akceptacje właściwych organów ochrony środowiska. Konieczność budowy ekranów również wynika z przepisów prawa, a ich lokalizacja i wysokość są ściśle analizowane w kolejnych opracowaniach. Są opiniowane, uzgadniane, ponownie analizowane i opiniowane itd. itp…, wszystko w poszanowaniu prawa, a do tego transparentnie, gdzie każdy zainteresowany może składać wnioski i uwagi, które potem zostaną wnikliwie przeanalizowane.

Dlaczego zatem potem jest problem? Jak określono to w piśmie: “konieczność zastosowania elementów ochrony środowiska jest przy każdej inwestycji drogowej analizowana etapowo, równolegle do przygotowywanej dokumentacji projektowej”. Może właśnie dlatego, że na ogólnym etapie powstawania drogi szuka się dla niej przede wszystkim społecznej akceptacji, więc zamiar ochrony środowiska ma jak największy zakres. W szczegółach analizowane jest już to, co należy chronić bardziej, co można mniej, a czego w ogóle nie trzeba chronić. A kiedy do gry wkracza wykonawca i konkretny budżet do wykorzystania, przedstawia się przepisy prawa tak, żeby na koniec nikt nie mógł nic zarzucić, a odpowiedzialnością obarcza się organy ochrony środowiska, kompetentne przecież w tym zakresie. Przykładem niech będzie sprawa planowanych estakad drogi S2 w Mazowieckim Parku Krajobrazowym (1600 m i 400 m długości). Prezentowane w koncepcji programowej POW, jako kluczowy element przeciwdziałania skutkom budowy potężnej bariery przestrzennej, w wyjątkowo cennym przyrodniczo obszarze, ostatecznie nie zostały zrealizowane. Zastosowano inne rozwiązania, zapewne tańsze. Jak jest w rzeczywistości, wystarczy pójść na spacer np. w okolice Zagórza i sprawdzić.

Całe szczęście, że są jakieś przepisy prawa regulujące kwestie lokalizacji ekranów akustycznych. W przeciwnym razie GDDKiA prawdopodobnie nie widziałaby problemu i nie czuła potrzeby ochrony akustycznej terenów, które dana trasa przecina. W końcu celem nadrzędnym jest poprawa jakości połączeń komunikacyjnych, czyli paradoksalnie poprawa jakości życia mieszkańców. Poprawa jakości życia mieszkańców z trasą obok to już, według logiki GDDKiA, domena innych instytucji np. RDOŚ.

W swojej wypowiedzi GDDKiA kieruje uwagę na plany miejscowe, które jakoby były kluczowym elementem decydującym o zastosowaniu ochrony akustycznej. Owszem, kompetencją samorządów jest opracowywanie i uchwalanie planów miejscowych i w tym zakresie od kilku lat intensywnie działamy. Wiemy jednak, że specustawa drogowa pozwala drogowcom pomijać ustalenia planów miejscowych przy projektowaniu tras. Doświadczyliśmy tego przy okazji budowy S17 i A2, gdzie w konsekwencji ekrany usytuowano właściwie wyłącznie w oparciu o istniejącą zabudowę. Konkludując, to wysoki i długi ekran jest skutecznym środkiem ochrony przed hałasem, natomiast plan miejscowy służy głównie innym celom, niż zabezpieczenie akustyczne.

Pismo GDDKiA jest próbą wytłumaczenia zaistniałej sytuacji zapewne wobec licznych protestów, które coraz silniej i głośniej wybrzmiewają w prasie, na forach internetowych i wszędzie tam, gdzie możliwe jest wyrażanie własnych opinii. Okazuje się, że hałas z otwieranych odcinków dróg tranzytowych dociera już nie tylko do domów mieszkańców, ale również do gabinetów w siedzibie GDDKiA. Jako samorząd reprezentujący swoich mieszkańców nie chcemy jednak rozumieć treści przedstawionego pisma jako próby „umycia rąk” od uciążliwego tematu, ale realne zauważenie problemu i zmierzenie się z nim przede wszystkim przez instytucję, która jest odpowiedzialna za budowę tych dróg. Światełkiem w tunelu są ostatnie akapity pisma, w którym zapewniono nas o konieczności wykonania badań dotyczących skuteczności zabezpieczeń akustycznych w ramach analizy porealizacyjnej, ale również informacja, że GDDKiA może wydatkować dodatkowe środki w drodze decyzji Marszałka Województwa Mazowieckiego, na podstawie nie tylko wyników analizy porealizacyjnej, ale także innych pomiarów, które Marszałek uzna za właściwe.

Dobrze byłoby, gdyby GDDKiA już teraz zabezpieczyła środki finansowe na dodatkową ochronę akustyczną, a w przyszłości odpowiedzialnie przewidywała skutki swoich działań, ponieważ problem niedostatecznych zabezpieczeń przeciwhałasowych nie dotyczy wyłącznie trasy S2, a jest palący właściwie wzdłuż wszystkich nowych odcinków tras w okolicach Warszawy, czego jesteśmy, jako Gmina Wiązowna, najlepszym przykładem.

GDDKiA informuje o Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej

Budowa drogi. Żółta koparka przesypuje hałdy ziemi
Droga S17 poprawi połączenie pomiędzy Warszawą z pozostałymi ośrodkami w kraju i sąsiednich państwach (Foto: pixabay.com)

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o stanie prac nad Obwodnicą Aglomeracji Warszawskiej.  GDDKiA opracowała studium korytarzowe dla tego przedsięwzięcia. Zgodnie z cyklem przygotowania inwestycji drogowej to dopiero początek i do ustalenia ostatecznego przebiegu drogi jeszcze wiele pracy.

GDDKiA informuje, że warianty drogi wytyczone na mapach opublikowanych w serwisie internetowym spółki CPK, to jedynie osie korytarzy wariantów wskazanych podczas opracowania studium korytarzowego. Korytarze dla danego wariantu mają po 5 km szerokości, a zatem od pokazanego na mapach przebiegu trzeba po każdej ze stron dodać jeszcze pas ok. 2,5 km.

GDDKiA przypomina, że obecna faza jest etapem początkowym, a wskazane przebiegi są jedynie wstępnie wytypowanymi korytarzami. Wstępne korytarze logistyczne nie przesądzają w żaden sposób o przebiegu przyszłej drogi przez konkretne nieruchomości. Dopiero po kolejnych pracach analitycznych Generalna Dyrekcja będzie w stanie dyskutować o konkretnych przebiegach. Co to jest studium korytarzowe i w jakim celu je wykonuje, opisała szerzej tutaj: https://www.gddkia.gov.pl/pl/a/34797/Inwestycje-planujemy-z-wyprzedzeniem.

Więcej informacji na stronie: https://www.gddkia.gov.pl/

O trwających konsultacjach społecznych i możliwości składania wniosków pisaliśmy w materiale: Centralny Port Komunikacyjny. Złóż uwagi do studium.